Wiosenny chaos związany z odwołanymi pociągami spowodowało, że SL nieoczekiwanie osiągnął zysk. Jest to częściowo spowodowane karami w łącznej wysokości 57 milionów, które MTR musiał zapłacić z powodu braku realizacji usług przewozowych.
Komunikat jest sprzeczny. Z jednej strony raport okresowy SL ze stycznia-kwietnia mówi o „historycznie trudnym roku finansowym dla transportu publicznego” i o poważnych przyszłych oszczędnościach.
Z drugiej strony stwierdza, że dotychczasowe wyniki w tym roku były znacznie lepsze niż zakładano w budżecie. Wynik za pierwsze cztery miesiące pokazuje plus 126 milionów koron szwedzkich – prawie pół miliarda lepiej niż budżet.
Ogólnie rzecz biorąc, działalność SL kosztowała o 236 milionów mniej niż sądzili politycy, gdy budżet był opracowywany jesienią ubiegłego roku. „Jest to częściowo efekt kar zapłaconych z powodu braku realizacji usług w zakresie pociągów podmiejskich”, powiedziała Catarina Strömsten-Falkenmark, dyrektor finansowy w Administracji Transportu.
Grzywny, które MTR musiał zapłacić, wyniosły 56,6 miliona w okresie od stycznia do kwietnia. Ponadto istnieją redukcje kosztów związane ze wszystkimi odwołanymi pociągami. Łącznie 161 milionów z obniżonych opłat SL jest związanych z problemami w usługach pociągów podmiejskich.
Jak dotąd przychody z biletów były o 19 mln wyższe niż zaplanowano w budżecie, mimo że podróżni nie wrócili do SL po pandemii w tempie oczekiwanym przez polityków. Jeszcze w tym roku SL spodziewa się gorszego rozwoju sytuacji, a prognoza na 2023 r. zakłada deficyt w wysokości -227 mln pod względem przychodów z biletów.
Obecnie istnieją propozycje anulowania i połączenia linii autobusowych oraz zmniejszenia ruchu dojazdowego, co pozwoliłoby zaoszczędzić około 230 milionów. W 2024 r. konieczne są dalsze oszczędności w wysokości ponad 900 milionów koron szwedzkich.
„Nadal będziemy mieć wysokie ambicje, ale musimy również dostosować ruch do nowych poziomów podróży w Sztokholmie, aby spełnić nałożone na nas wymagania dotyczące wydajności” – komentuje dyrektor generalny SL David Lagneholm.
Chociaż SL jest obecnie na plusie, prognoza wskazuje na deficyt w wysokości -985 milionów koron szwedzkich za cały rok.