Mieszkańcy Sztokholmu oraz turyści odwiedzający stolicę Szwecji muszą przygotować się na istotne zmiany dotyczące dostępności i kosztu korzystania z publicznych toalet. Miasto Sztokholm podpisało właśnie nową umowę na obsługę tych obiektów, co przyniesie dwie główne zmiany: zmniejszenie liczby dostępnych toalet i podwojenie opłaty za skorzystanie z nich.
Z 95 do 78: Dlaczego zniknie 17 toalet?
Zgodnie z nową umową, liczba publicznych toalet w mieście zostanie zredukowana z obecnych 95 do 78. Oznacza to, że z mapy miasta zniknie 17 dotychczasowych lokalizacji.
Jak tłumaczy Malinda Flodman, rzeczniczka prasowa Biura Ruchu Miejskiego (Trafikkontoret) w Sztokholmie, powodem likwidacji niektórych toalet jest „mała liczba odwiedzających lub problemy z lokalizacją”.
Cena w górę: Z 5 do 10 koron za wizytę
Drugą odczuwalną zmianą będzie koszt. Opłata za skorzystanie z toalety publicznej zostanie podwojona – wzrośnie z dotychczasowych 5 koron szwedzkich (SEK) do 10 SEK.
Kiedy zmiany i dlaczego stare toalety muszą zniknąć?
Wymiana toalet na nowe ma rozpocząć się w sierpniu 2025 roku i będzie następować stopniowo. Co ciekawe, powodem wymiany, nawet jeśli stare toalety nadal działają, jest wymóg zawarty w poprzedniej umowie na ich obsługę.
Nowy kontrakt, podobnie jak poprzedni, będzie finansowany częściowo z pieniędzy podatników, a częściowo z dochodów miasta z wynajmu powierzchni reklamowych powiązanych z obiektami toalet. Informacja o tym, kto konkretnie wygrał przetarg i dostarczy nowe toalety, nie została podana w cytowanym tekście, ale wiadomo, że umowa została już zawarta.