Sztokholm, po przejściu intensywnej burzy śnieżnej w listopadzie ubiegłego roku, która sparaliżowała miasto i przerosła możliwości służb odśnieżających, jest teraz lepiej przygotowany na zimowe wyzwania. W zeszłym roku, pomimo trudów, ulice w wielu częściach miasta pozostawały nieodśnieżone przez prawie tydzień, co doprowadziło do nałożenia surowych kar finansowych na odpowiedzialne firmy. Wykonawca Svevia został ukarany grzywną w wysokości 2,8 miliona koron szwedzkich, a firma Peab grzywną 55 000 koron oraz obniżką ceny kontraktu o prawie 1,2 miliona koron.
Przed nadchodzącą zimą, obie firmy, Svevia i Peab, są ponownie zobowiązane do utrzymania ulic miasta czystymi i przejezdnymi. Malindy Flodman, rzecznik prasowy Szwedzkiej Agencji Transportu, zapewnia, że służby są dobrze przygotowane na ewentualne opady śniegu. „Jesteśmy przygotowani na odśnieżanie od 15 października do 15 kwietnia. Jesteśmy więc gotowi od kilku tygodni. Ale jak dotąd nie było żadnego śniegu, który wymagałby odśnieżania,” informuje Flodman, wyraźnie podkreślając gotowość i determinację służb, aby uniknąć problemów z zeszłego roku.
Służby odśnieżające gotowe na zimowe wyzwania, ale ostrzegają przed ekstremalnymi warunkami
Służby odśnieżające w Sztokholmie są przygotowane na nadchodzącą zimę i gotowe radzić sobie z większością opadów śniegu, jednak ostrzegają, że ekstremalne warunki pogodowe mogą przekroczyć ich możliwości. „Nasza gotowość jest zaprojektowana tak, aby radzić sobie z większością opadów śniegu, ale nie jesteśmy przygotowani na wszystkie burze śnieżne, które mogą wystąpić,” mówi przedstawiciel służb odśnieżających, odnosząc się do trudności, z jakimi przyszło im się zmierzyć w zeszłym roku. W listopadzie ubiegłego roku, miasto doświadczyło wyjątkowo ciężkich i długotrwałych opadów mokrego śniegu, które trwały nieprzerwanie przez dwa i pół dnia, stawiając służby przed wyjątkowymi wyzwaniami.
Ekstremalne warunki pogodowe wywołują wyjątkowe wyzwania dla służb odśnieżających w Sztokholmie
Ekstremalne opady śniegu, które nawiedziły Sztokholm w listopadzie zeszłego roku, wywołały wyjątkowe wyzwania dla lokalnych służb odśnieżających. „Ulice o najwyższym priorytecie musiały być odśnieżane wielokrotnie, co oznaczało, że inne, mniej priorytetowe drogi, pozostawały zaniedbane,” wyjaśnia Malinda Flodman, rzecznik prasowy odpowiedzialny za koordynację odśnieżania.
Po intensywnych opadach, tradycyjne metody i pojazdy używane do odśnieżania okazały się niewystarczające, zwłaszcza na mniej priorytetowych ulicach. „Śniegu było tak dużo, że standardowe pojazdy do odśnieżania nie były w stanie przejechać przez niektóre z ulic. Śnieg musiał zostać manualnie rozładowany, co spowodowało poważne opóźnienia i konieczność nałożenia kar na wykonawców,” dodaje Flodman, podkreślając wyjątkową trudność sytuacji.
Strategia odśnieżania w Sztokholmie: Priorytet dla ścieżek pieszych, rowerzystów i transportu publicznego
W obliczu zimowych wyzwań, Sztokholm przyjmuje przemyślaną strategię odśnieżania, skoncentrowaną na utrzymaniu miasta funkcjonalnym i bezpiecznym dla wszystkich użytkowników dróg. Wykonawcy, takie jak Peab i Svevia, którzy mogą również korzystać z usług podwykonawców, są odpowiedzialni za realizację tej strategii.
„Kiedy zaczyna padać śnieg, naszym priorytetem są ścieżki dla pieszych i rowerzystów oraz pasy dla transportu publicznego,” mówi przedstawiciel miasta Sztokholm. „Drogi są naszym kolejnym celem, a nasypy przy przejściach dla pieszych i przystankach autobusowych są usuwane dopiero po ustaniu opadów śniegu.” W Sztokholmie jest prawie 4000 ulic miejskich i lokalnych, które wymagają odśnieżania, posypywania piaskiem i solą, aby zapewnić płynność ruchu i bezpieczeństwo w zimowych miesiącach.
