Kilka pociągów podmiejskich w regionie sztokholmskim zostało w poniedziałek rano odwołanych w wyniku strajku maszynistów rozpoczętego w proteście przeciwko usunięciu obsługi pociągów z pociągów podmiejskich.
Związek zawodowy Seko, który reprezentuje większość maszynistów, nie popiera strajku. Jest on zatem uważany za „dziki strajk”
O godzinie 04:30 SL nie znał dokładnego zasięgu strajku, ale wiadomo, że kilka pociągów zaplanowanych do odjazdu w poniedziałek wcześnie rano zostało odwołanych.
Według informacji szwedzkiej administracji transportu, kilka pociągów odjechało zgodnie z planem, natomiast pięć pociągów zostało odwołanych.