Spór dotyczący nowego mostu Lilla Lidingöbron, łączącego Lilla Värtan w Sztokholmie z Lidingö, narasta. Zarząd Transportu Stokholmu (SL) został oskarżony przez miasto Lidingö o opóźnienie uruchomienia ruchu pociągów na moście, który otwarto dla pieszych i rowerzystów ponad rok temu.
Według miasta Lidingö, przyczyną opóźnienia jest SL, który nie spełnia swoich zobowiązań umownych dotyczących bezpieczeństwa elektrycznego. „Zgodziliśmy się z SL na budowę tego systemu torów, a teraz wycofują się z umowy,” mówi Daniel Broman, dyrektor miasta Lidingö. Broman twierdzi, że most jest bezpieczny i gotowy do użytku, co potwierdzają eksperci, ale SL nie uruchomił jeszcze zasilania, uniemożliwiając testowanie torów.
SL ma jednak zupełnie inne zdanie na ten temat. „Nie chodzi o konflikt z miastem Lidingö, ale o bezpieczeństwo elektryczne. Most nie spełnia standardów i wytycznych dla obiektów tramwajowych. Istnieje ryzyko elektryzacji, jeśli linia napowietrzna o napięciu 750 V spadnie na most,” wyjaśnia Claes Keisu, rzecznik prasowy SL. SL odrzuca także zarzuty dotyczące wewnętrznych problemów komunikacyjnych w organizacji.
Spór ten nie jest odosobniony. Wcześniej w tym roku doszło do konfliktu między SL a miastem Sztokholm w sprawie bezpieczeństwa na innym moście dla pieszych i rowerzystów. „Nie uważamy, że mamy trudności z porozumieniem z gminami. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo,” podkreśla Keisu.
Obecnie nie wiadomo, kiedy pociągi będą mogły zacząć kursować przez most Lilla Lidingöbron, co rodzi obawy o skutki opóźnienia dla mieszkańców i podróżnych.