Okoliczności śmierci oznaczają, że wszczęto wstępne dochodzenie w sprawie morderstwa, pisze policja na swojej stronie internetowej.
Alarm o tym zdarzeniu został podniesiony w środę rano. Mężczyzna, który przebywał w mieszkaniu, został aresztowany. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez prokuratorów.
Alarm pojawił się najpierw jako przypadek choroby. Kiedy policja i karetka pogotowia przyjechały do mieszkania, okazało się, że kobieta nie żyje. Zastosowano środki ratunkowe, ale nie udało się uratować jej życia. Mieszkanie zostało zamknięte w celu przeprowadzenia badań technicznych.